Aktualnie czytamy: Jo Nesbø "Czerwone Gadrło"
Najbliższe spotkanie odbędzie się: STYCZEŃ

O nas

Pasjonaci, bibliofile, mole książkowe - można nazywać nas na wiele sposobów. Łączy nas jednak wspólna miłość, jaką jest czytanie. Sięgamy po dzieła z wszystkich możliwych gatunków i dyskutujemy nad nimi przy ciepłej herbacie i jeszcze cieplejszej atmosferze.
Kontakt: w.swiecie.literatury@gmail.com

Popular Posts

Obsługiwane przez usługę Blogger.
czwartek, 4 grudnia 2014
Listopad już za nami i za nami kolejne, trzecie już spotkanie Szkolnego Klubu Książki. Tym razem zmierzyliśmy się z powieścią amerykańskiego autora Dana Browna. Nazwisko to najsilniej kojarzy się chyba z „Kodem Leonarda da Vinci”, my jednak zdecydowaliśmy się na inną pozycję, a konkretnie „Zwodniczy punkt”. Akcja książki dzieje się, a jakże, w Stanach Zjednoczonych, gdzie zbliżają się wybory prezydenckie. Rachel Sexton, córka charyzmatycznego senatora, ubiegającego się o najważniejsze stanowisko zostaje poproszona o pomoc. Jednak nie przez swojego ojca, z którym łączą ją raczej chłodne stosunki, a przez obecnego prezydenta. Zostaje wysłana na Arktykę, gdzie grupa zgromadzonych tam pracowników NASA, ale też i niezależnych naukowców, zapoznaje ją z wiekopomnym odkryciem. Właśnie tu, na lodowym pustkowiu, kilkaset metrów w głębi lodu odnaleziono meteoryt. Nie byłoby to niczym niezwykłym, gdyby nie fakt, że zawiera on w sobie skamieniałości, będące niezbitym dowodem na istnienie życia pozaziemskiego. Głowa państwa, Zach Herney, utrzymywał to w tajemnicy, nie chcąc chwalić się tą wspaniałą nowiną, dopóki wszystko nie zostanie dokładnie zbadane. Wszystko idzie zgodnie z planem. Aż do momentu, kiedy, zupełnie przez przypadek, prawdziwość meteorytu zostaje poddana wątpliwości...
Książka w ciekawy sposób pokazuje jak można zaplanować i przeprowadzić fałszerstwo niemal idealne. Obnaża zasady rządzące światem, w którym człowiek jest bezbronny niczym małe dziecko i tak łatwo go zmanipulować. Brown objaśnia jak działa polityczna machina, której nie da się zatrzymać, gdy wpadnie na odpowiedni tor. Kolejną zaletą jego twórczości jest umiejętność autora do przekazywania wszystkich naukowych pojęć i fachowych terminów w sposób łatwy do przyswojenia.
Tradycyjnie już, książka wzbudziła dyskusje w naszym, coraz liczniejszym gronie. Jedni uważali powieść za przewidywalną i obstawali przy wersji, że istnieją dużo lepsze pozycje z tego gatunku. Inni natomiast do samego końca nie potrafili odgadnąć kto stał za skomplikowanym przedsięwzięciem jakim było sfałszowanie meteorytu i książka trzymała ich w napięciu do ostatnich stron. Większość jednak zgodnie stwierdziła jedno - „Zwodniczy punkt” był lepszy od „Kodu Leonarda da Vinci”, który był nieco przereklamowany.

Nasze grudniowe spotkanie odbędzie się nieco wcześniej ze względu na zbliżające się wielkimi krokami święta Bożego Narodzenia. Wszystkich chętnych zapraszamy 18 grudnia na dyskusję, której tematem będzie dzieło Érica-Emmanuela Schmitta pt. „Opowieści o Niewidzialnym”, czyli zbiór trzech krótkich opowiadań - „Oskar i pani Róża”, „Dziecko Noego” oraz „Pan Ibrahim i kwiaty Koranu”.