Aktualnie czytamy: Jo Nesbø "Czerwone Gadrło"
Najbliższe spotkanie odbędzie się: STYCZEŃ

O nas

Pasjonaci, bibliofile, mole książkowe - można nazywać nas na wiele sposobów. Łączy nas jednak wspólna miłość, jaką jest czytanie. Sięgamy po dzieła z wszystkich możliwych gatunków i dyskutujemy nad nimi przy ciepłej herbacie i jeszcze cieplejszej atmosferze.
Kontakt: w.swiecie.literatury@gmail.com

Popular Posts

Obsługiwane przez usługę Blogger.
środa, 20 marca 2013

Ten film zanim wszedł na ekrany naszych kin już wywołał ogromną sensację i falę krytyki. W ubiegłą  środę uczniowie klasy IIIb mieli okazję przekonać się czy zarzuty skierowane przeciwko reżyserowi i scenarzyście w jednej osobie mają podstawy i są zasadne. Przedstawiamy Wam dwie recenzje tego filmu i dwa różne stanowiska. I mimo tak dużych rozbieżności zachęcamy do jego obejrzenia. Najlepiej samemu wyrobić sobie zdanie.

Film ,,Tajemnica Westerplatte’’ jest ekranizacją bitwy rozpoczynającej najokrutniejszą wojnę- II wojnę światową. Akcja obejmuje pierwsze 7 dni września, bohaterskie i rozpaczliwe siedem dni polskich żołnierzy, którzy mogli liczyć tylko na siebie.
                Jest to debiut młodego reżysera na wielkim ekranie- Pawła Chochlewa i myślę że może zaliczyć go do udanych. Wbrew pozorom w centrum ,,Tajemnicy Westerplatte’’ nie stoi konflikt zbrojny między Polską a hitlerowskimi Niemcami, ale pojedynek dwóch skrajnie różnych charakterów- majora Henryka Sucharskiego (Michał Żebrowski) i kapitana Franciszka Dąbrowskiego (Robert Żołędziewski). Pierwszy jest schorowany i zmęczony, obarczony odpowiedzialnością za swoich żołnierzy, ogarnięty strachem , niewidzący sensu w samobójczej walce i dążący do jak najszybszej kapitulacji. Drugi z nich, jego zastępca to typowy polski romantyk, który gotów jest bić się do ostatniej kropli krwi, biec na nazistów z samym bagnetem i ,,Rotą’’ na ustach.
                Reżyser nie skupia uwagi widza na tym co dzieje się na zewnątrz, a tym co ma miejsce wewnątrz placówki wojskowej. W ,,Tajemnicach Westerplatte’’ prawdziwa wojna rozgrywa się w głowie żołnierzy, w ich psychice. Wystawia na próbę ich wartości, zasady moralne, których przestrzegali, które nimi kierowały, lecz które wojna poddaje próbie ostatecznej. Muszą wybierać pomiędzy odwagą a strachem, honorem a odpowiedzialnością. Życie czy śmierć, czy miłość do ojczyzny jest silniejsza od miłości do życia. I chyba najważniejsze i najokrutniejsze pytanie jaki musieli sobie postawić: Czy warto?


                Film Pawła Chochlewa, pozytywnie mnie zaskoczył, ponieważ pokazuje on wojnę taką jaką była, z całym złem. Bez upiększeń i typowych dla ,,hollywoodzkich’’ megaprodukcji bohaterskich szarż, niesamowitych bohaterów, którzy to w pojedynkę unicestwiają kolejnych wrogów, gdzie wszyscy potulnie i z uśmiechem na ustach umierają w imię ojczyzny, a strach jest dla nich obcy. W tej polskiej produkcji, nie ma słodzenia, nie ma upiększania historii, kreowania nowych bohaterów. Producenci nie bali się ukazać prawdy, która dla większości może być zbyt brutalna i zaskakująca, przez co wpływa na ich opinię. Większość widzów uważa że film był niewarty wydanych pieniędzy, krytykując efekty, aktorów i brak widowiskowych akcji znamiennych dla filmów wojennych. Może i w wielu kwestiach mają rację, ale ten film nie został stworzony w celu zbijania fortuny, zdobycia rozgłosu na świecie. A o budżecie amerykańskich filmów, polscy producenci mogą tylko pomarzyć. Wybierając się na taki film, powinniśmy pamiętać, że jest to historia, nasza historia, naszych dziadków, pradziadków. Historia, która wykreowała naszą ojczyznę. Na taki film, jakim jest ,,Tajemnica Westerplatte’’ idziemy tylko w jednym celu- dowiedzieć się prawdy. Paweł Chochlew daję ją nam w najczystszej postaci. Chwała mu za to, że stworzył on spektakl bardziej psychologiczny, aniżeli wojenny, bo gdyby z takim budżetem i efektami jakimi dysponuje polskie kino, postawił na ciągła akcję i realistykę bitew II wojnie światowej to nikt by nie pozostawił na nim suchej nitki.                               
                Mnie osobiście film bardzo się podobał, może nie był wyśmienity, ale był prawdziwy i skłaniał do refleksji , a były i momenty, które chwyciły niejednego za serce( szczególnie scena, w której ocalali żołnierze stoją na baczność i odśpiewują hymn Polski)   .  Polecam go wszystkim, ale szczególnie tym, którzy cenią sobie prawdę, szanują historię, a przede wszystkim ludzi, którzy ją tworzyli, umierając za swoją i naszą wolność, dzięki to którym, możemy wciąż śpiewać: ,,Jeszcze Polska nie zginęła…’’
Jakub Habram


„Tajemnica Westerplatte” Pawła Chochlewa jest dramatem wojennym, a w zasadzie to miał nim być.
Moim zdaniem w tym filmie brakuje wszystkiego.  Gra aktorska jest na żenującym poziomie: sztywny Żebrowski, trzymający jego poziom Żołędziewski. Jedynym aktorem zasługującym na wyróżnienie jest Mirosław Baka, który dostarczył nam trochę emocji kiedy musiał wydać rozkaz rozstrzelania dezerterów. Sceny batalistyczne nie oddają nam tego co naprawdę działo się na Westerplatte 1września 1939r. Pomijając fakt, że według realizatorów filmu o 4.45 było jasno jakby było samo południe, to reszta wygląda tak jakby placówkę atakowało kilkudziesięciu Niemców(naszych wcale nie  było więcej) dowodzących przez oficera głupca,  którzy biegają bez ładu i po prostu pchają się pod celowniki Polakom.
W dobie tak rozwiniętej techniki efekty specjalne w "Tajemnicy Westerplatte" były katastrofalne choć pewnie na więcej nie pozwalał budżet filmu, więc nie chciałbym się ich czepiać, ale jeśli mają one wyglądać tak, to lepiej żeby nie było ich wcale.
Tego filmu nie można również pochwalić za scenariusz - wieje nudą od początku do końca, zero wielowątkowości. Tajemnicę odkrywamy na początku, a później czekamy już tylko na kapitulację
Gdyby nie głośne strzelaniny i co rusz krzyk „ognia!!” zasnąłbym po 30min. Mimo respektu dla odwagi obrońców, mimo szacunku dla uczuć patriotycznych, nie ma co się oszukiwać. To nie jest dobry film.
Kamil Ławski




niedziela, 17 marca 2013

Witajcie!
Z powodu wielu dylematów, co do książki o tematyce fantastycznej zamieściliśmy na naszej stronie ankietę. Zawierała ona 10 pozycji. Najwięcej głosów zdobył  "Kolor magii" z serii "Świat Dysku" autorstwa Terry Pratchett. Dyskusjami na temat tej lektury zajmiemy się w kwietniu. Prowadzącą spotkania będzie uczennica klasy 2b – Katarzyna Frydrych.
Do tego czasu życzymy miłego czytania!






Pierwsza książka z serii Świata Dysku, stanowiąca satyrę na cały gatunek fantasy. Opowiada losy pierwszego dyskowego turysty Dwukwiata, oraz jego śmiercionośnego, wykonanego z magicznego drewna myślącej gruszy bagażu. Przybywa on do Ankh-morpork z Imperium Agatejskiego, leżącego na niewielkim, ale ciężkim od pokładów złota kontynencie przeciwwagi. Przewodnikiem turysty zostaje nie do końca potrafiący czarować mag Rincewind. Prześladują ich w zasadzie wszyscy, spotykają legendarnych bohaterów, walczą ze smokami.. Dwukwiat w słodkiej nieświadomości dobrze się bawi, a spanikowany Rincewind usiłuje przeżyć...



ginger.
środa, 6 marca 2013

W związku ze zbliżającym się spotkaniem kwietniowym chcielibyśmy abyście pomogli nam przy wyborze książki fantasy na nasze comiesięczne spotkanie klubu książki, w tym celu przygotowaliśmy dla was ankietę i krótkie recenzje. Mamy nadzieję, że pomożecie nam zadecydować, które dzieło literackie przeczytamy tym razem.

1."Eragon" z cyklu "Dziedzictwo"-Christopher Paolini

Powieść Eragon opowiada o 15-letnim chłopcu, który znajduje tajemniczy kamień. Kamień okazuje się być jajem smoka. Wkrótce Eragon nawiązuje ścisłą więź psychiczną ze smoczycą, której nadaje imię Saphira. Okazuje się, że chłopak jest pierwszym z nowego pokolenia Jeżdźców Smoków, legendarnych wojowników dosiadających smoków, wymordowanych przez złego króla Galbatorixa. Eragon staje się decydującą postacią w wojnie między siłami Galbatorixa i ruchem oporu Vardenów.





2."Gildia magów"-Trudi Canavan

Co roku magowie z Imardinu gromadzą się, by oczyścić ulice z włóczęgów, uliczników i żebraków. Mistrzowie magicznych dyscyplin są przekonani, że nikt nie zdoła im się przeciwstawić, ich tarcza ochronna nie jest jednak tak nieprzenikniona jak im się wydaje. Kiedy bowiem tłum bezdomnych opuszcza miasto, młoda dziewczyna, wściekła na traktowanie jej rodziny i przyjaciół, ciska w tarczę kamieniem - wkładając w cios całą swoją złość. Ku zaskoczeniu wszystkich świadków kamień przenika przez barierę i ogłusza jednego z magów. Coś takiego jest nie do pomyślenia. Oto spełnił się najgorszy sen Gildii: w mieście przebywa nieszkolona magiczka. Trzeba ją znaleźć - i to szybko, zanim jej moc wyrwie się spod kontroli, niszcząc zarówno ją, jak i miasto.

3."Kolor magii" z serii "Świat Dysku"-Terry Pratchett

Pierwsza książka z serii Świata Dysku, stanowiąca satyrę na cały gatunek fantasy. Opowiada losy pierwszego dyskowego turysty Dwukwiata, oraz jego śmiercionośnego, wykonanego z magicznego drewna myślącej gruszy bagażu. Przybywa on do Ankh-morpork z Imperium Agatejskiego, leżącego na niewielkim, ale ciężkim od pokładów złota kontynencie przeciwwagi. Przewodnikiem turysty zostaje nie do końca potrafiący czarować mag Rincewind. Prześladują ich w zasadzie wszyscy, spotykają legendarnych bohaterów, walczą ze smokami.. Dwukwiat w słodkiej nieświadomości dobrze się bawi, a spanikowany Rincewind usiłuje przeżyć...



4."Gra o tron"-George R.R. Martin

W Zachodnich Krainach o ośmiu tysiącach lat zapisanej historii widmo wojen i katastrofy nieustannie wisi nad ludźmi. Zbliża się zima, lodowate wichry wieją z północy, gdzie schroniły się wyparte przez ludzi pradawne rasy i starzy bogowie.Zbuntowani władcy na szczęście pokonali szalonego Smoczego Króla, Aerysa Targaryena, zasiadającego na Żelaznym Tronie ZachodnichKrain, lecz obalony władca pozostawił po sobie potomstwo, równie szalone jak on sam.Tron objął Robert - najznamienitszy z buntowników. Minęły już lata pokoju i oto możnowładcy zaczynają grę o tron...



5."Malowany Człowiek"-Peter V. Brett

Zaszczuta i zdziesiątkowana ludzkość przeklina noc. Z każdym zmierzchem, w oparach mgły, nadchodzą opętane żądzą mordu bestie. Przerażeni ludzie chronią się za magicznymi runami. Usiłują wymodlić dla siebie i najbliższych kolejny dzień życia. Rzeź ustaje bladym świtem, gdy światło zapędza demony z powrotem w Otchłań. Rosną odległości między pustoszejącymi osadami. Wydaje się, że nikt ani nic nie zdoła powstrzymać otchłańców, kładąc tym samym kres zagładzie. W tym dogorywającym świecie dorasta troje młodych ludzi. Bohaterski Arlen, przekonany, że większym od nocnego zła przekleństwem jest strach przepełniający ludzkie serca. Leesha – jej życie zrujnowało jedno proste kłamstwo – nowicjuszka u starej zielarki, bardziej chyba przerażającej od krwiożerczych potworów. I Rojer, którego los na zawsze odmienił wędrowny minstrel, wygrywając mu na skrzypkach skoczną melodię. Tych troje ma coś wspólnego – są uparci i przeczuwają, że prawda o świecie nie kończy się na tym, co im powiedziano. Czy odważą się jej poszukać, opuszczając chroniony runami azyl?

6."Kapłanka w bieli"-Trudi Canavan

Kiedy Auraya została wybrana na kapłankę, nie wierzyła, że po zaledwie dziesięciu latach stanie się jedną z Białych, najpotężniejszych sług bogów. Niestety, miała niewiele czasu, by przyzwyczaić się do niezwykłej mocy, jaką bogowie jej ofiarowali. Krainę nękają nieznani czarownicy z południa odziani w czarne szaty, a do Białych docierają pogłoski o gromadzącej się armii. Auraya i pozostali Wybrani pracują niestrudzenie, by przypieczętować przymierza i zjednoczyć pod swoim sztandarem cały północny kontynent. Czas jednak ucieka. Wojna przybywa do krain Białych i jeśli Auraya nie nauczy się wykorzystywać swoich nowych umiejętności, nawet łaska bogów może nie wystarczyć, by uratować sprzymierzone krainy.


7."Miasto kości"-Cassandra Clare

Tysiące lat temu, Anioł Razjel zmieszał swoją krew z krwią mężczyzn i stworzył rasę Nephilim, pół ludzi, pół aniołów. Mieszańcy człowieka i anioła przebywają wśród nas, ukryci, ale wciąż obecni, są naszą niewidzialną ochroną. Nazywają ich Nocnymi Łowcami. Nocni Łowcy przestrzegają praw ustanowionych w Szarej Księdze, nadanych im przez Razjela.






8."Pierwsze prawo magii"-Terry goodkind

Richard Cypher, skromny leśny przewodnik, ratuje Kahlan Amnell, ostatnią Matkę Spowiedniczkę, z rąk d'harańskich asasynów nasłanych przez czarodzieja Rahla Posępnego. Rahl, okrutny pan D'Hary, pragnie władzy nad trzema szkatułami Ordena - wrotami do magii życia i śmierci. Przeciwstawić może mu się Poszukiwacz Prawdy, osoba silnej woli. Czarodziej Zedd ogłasza nim młodego Richarda..






9.Zwiadowcy. Ruiny Gorlanu-John Flanagan

Przyszłość piętnastoletniego Willa zależy od decyzji możnego barona. Sam Will najchętniej zostałby rycerzem, ale drobny i zwinny nie odznacza się tężyzną fizyczną, niezbędną do władania mieczem. Tajemniczy Halt proponuje chłopakowi przystanie do zwiadowców ludzi owianych legendą, którzy, jak wieść niesie, parają się mroczną magią, potrafią stawać się niewidzialni... Początek nauki u mistrza Halta to jednocześnie początek wielkiej przygody i prawdziwej męskiej przyjaźni.





10."Szeptem"-Becca Frizpatric

Czasem zdarza się miłość nie z tego świata. Naprawdę nie z tego świata…
Patch jest tajemniczy i zabójczo przystojny. Nic dziwnego, że szesnastoletnia Nora uległa jego urokowi. Niemal natychmiast w jej życiu zaczęły dziać się rzeczy, których nie da się wytłumaczyć. Chyba że…
Chyba że ktoś wie, że znalazł się w samym środku bitwy. Bitwy, którą od wieków toczą Upadli z Nieśmiertelnymi. O Twoje życie.
Ale cicho sza… Są tajemnice, o których mówi się tylko szeptem.






Aileen
sobota, 2 marca 2013


Za nami kolejne spotkanie naszego szkolnego Klubu Książki, które odbyło się ostatniego dnia lutego..Tym razem zajęliśmy się omawianiem dzieła Lisy See pt.: „Kwiat Śniegu i sekretny wachlarz”. Niezwykła historia chińskiej dziewczynki, a później kobiety, spotkała się zarówno z krytyką, jak również pochwałą wśród uczestników. Uczniowie prowadzili dyskusję na temat treści książki, zawartych w niej tradycji i kultury. Największe kontrowersje budziły jednak nieustępliwe zasady, którymi były poddane przede wszystkim dziewczęta w XIX-wiecznych Chinach. Krępowanie stóp było rzeczą, która wywołała największe emocje. Prowadzące spotkania pozwoliły sobie przynieść zdjęcia zniekształconych kończyn, które wynosiły mniej więcej 7 cm. Niebywałą informacją było również to, że poddawano się temu zabiegowi w wieku 5-6 lat. Książka pozwoliła poznać nam historię i kulturę kraju. Choć budziła różne emocje, począwszy od poruszenia i empatii, spowodowanej zachowaniem najbliższej rodziny głównej bohaterki, do szczęścia i radości.
Czas umiliły nam przygotowane wcześniej ciasteczka i ciepła herbata oraz kawa.

Zdjęcia z ekranizacji:





ginger.